Kiedy dojechaliśmy do mojego,, pałacu" Simon
zapytał mnie czy chcę z nim pójść na dyskotekę.
-Pójdziesz ze mną na dyskoteke?
-No dobra.
-Pa Nicole.
-Pa Simon.
Perspektywa Simona:
Ale ta Nicole jest ładna podoba mi się. Ciekawe
czy ona też skrywa tajemnice. Mam nadzieje że
się mnie nie wystraszy. O kurde za pół godziny północ... Muszę iść się schować. Pójdę do
2 godziny później u Nicole:
O Simon jest dostępny. Może do niego gnapisze? Nie to zły pomysł idę spać.
Biegne i uciekam przed nim, nie wiem kto to.
Nagle próbuje uciec za pomocą magii...i nagle słyszę... Universo Lodoviki Comello.
O jezu, co za sen. Ale czemu on jest coraz wyraźniejszy? Dobra idę się ubrać. Wybrałam koczarny T-shir z różowym napisem, podkoszulek w czarne linie, spodnie szaro-białe,bransoletke, naszyjnik z.mini stereo, torba z nadrukiem i czerwone trampki
FOTA:
Poszłam do szkoły na piechote (o tryb leń się wyłączył?) A przed szkoła jak zawsze lelel up w przyszkolnym sklepie. Jagby ktoś mnie powstrzymywał od kupowania levela zabić go.
Energetyk to życie to wprost ambrozja która delikatnie z gazem pieści moje kubki smakowe.
No cóż przyjemność długo nie trwała, ponieważ zaraz po dzwonku oczywiście co?! KARTKÓWKA. Czemu nie nawidze chemi? Bo baba się na mnie uwzieła!!! Mniejsza z tym muszę poznać czerwonowłosą, podobno nazywa się Alice Storm ale być może to tylko plotka? Dobra może się dogadamy mamy prawie ten sam styl i też czasami noszę glany. Dobra to jutro ją poznam a dziś spróbuje ją " prześwietlić" czyli sprawdzić jaka ona jest.
CDN...
———-----------------------------------------
Krórki rozdział. Przepraszam. Teraz do poniedziałku nie będzie aktywności na blogu ponieważ moja koleżanka musi mnie nadgonić.
Blog zakochanej w wilkołaku :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz